Przy obecnej ofercie dedykowanych części, nadanie współczesnemu motocyklowi cafe racerowego looku nie stanowi żadnego problemu. Jednak kompleksowa przebudowa to już wyczyn, który wymaga setek godzin spędzonych w garażu.
Oto metamorfoza jaką przeszła Aprilia RSV1000 z 2007 roku, w warsztacie Kacerwagen na południu Hiszpanii.
Projektowanie, lepienie w glinie, cięcie aluminium, kształtowanie karbonu, lakierowanie i dziesiątki niestandardowych przeróbek RSV-ki, przyniosło niesamowity efekt!
PS. Nadal masz ochotę na samodzielne budowanie cafiaka? 🙂