Jeśli masz dość Hondy CB550, CX500 i BMW R100, które wiodą prym w customowych projektach to mam na to lek!
Ekipa Iron Custom Motorcycles z Ukrainy zbudowała całkiem ciekawą wydumkę na bazie Jupitera z Iżewskich Zakładów Maszynowych (IŻ).
Spodziewałem się, że będzie to jeden z projektów klasy zobacz=zapomnij, ale po ściągnięciu zdjęć z WeTransferu moim oczom ukazał się przemyślany, dopracowany i nietuzinkowy sprzęt.
Praktycznie każda część powinna mieć etykietkę “handmade”, bo z seryjnego IŻ-a niewiele zostało.
Staramy się budować motocykle o zwięzłej konstrukcji i zaawansowanej inżynierii!
Zakres prac:
– przebudowana rama
– kompletny remont i modyfikacja silnika, który aktualnie generuje ponad 56KM (seria ok. 28KM)
– nowa skrzynia biegów
– nowe sprzęgło
– gaźniki Mikuni VM26
– ręcznie wykonana przepustnica
– ręcznie wykonany wahacz z amortyzatorem typu monoshock
– przednie zawieszenie z K-750
– koła z hamulcami bębnowymi z IZH SH-12
– opony Firestone Deluxe Champion
– clip-ony
– ręcznie wykonane sety
– wlew w stylu Monza
– ręcznie wykonany zadupek i siedzenie
– ręcznie wyspawany wydech z trzema końcówkami pod zadupkiem
Zielono-czerwone malowanie, kosmicznie wyprowadzony wydech, kultowe Fajerstony, charakterystyczne dziury w baku, owiewce, pługu i zadupku oraz mocno zmodyfikowany silnik to dowód na to, że z nawet z radzieckiego gruzu da się zbudować kawał dobrego cafiaka!
Posłuchajcie jak to chodzi!
Można? Można!
#GoUkraine
Iron Custom Motorcycles | Facebook | YouTube