Kultowa XT500
W latach 70-tych ubiegłego wieku młodemu koncernowi z Iwata udało się zrobić coś, czego nie potrafili dokonać bardziej doświadczeni producenci motocykli. Wprowadzając na rynek model XT500, Yamaha udowodniła, że duże, 1-cylindrowe enduro może świetnie jeździć zarówno po asfalcie, jak i bezdrożach.
Co wpłynęło na ten spektakularny sukces? Po pierwsze, odpowiednio niska waga. Udało się ją osiągnąć między innymi dzięki zastosowaniu magnezu w skrzyni korbowej, czy aluminium przy tworzeniu zbiornika paliwa. Drugą składową był silnik. Półlitrowy, górnozaworowy czterosuw generował 30 koni mechanicznych mocy, świetnie wkręcał się na obroty, nie wibrował, jak konstrukcje konkurencji, nie zostawiał za sobą chmur dymu i przede wszystkim był cichy i nie bryzgał olejem z każdego możliwego miejsca.
W połączeniu z solidnie wykonanym nadwoziem, działającym zawieszeniem i w miarę skutecznymi hamulcami, XT500 wykreował zupełnie nowy trend na motocykle szosowo-terenowe.
Każdy, kto choć trochę liznął historii motocyklizmu, zachwyca się starymi XT-kami. Czy słusznie? Owszem, w swoich czasach wyznaczyły nowy kierunek, jednakowoż, jeśli chodzi o tak wielbiony obecnie wygląd, to trzeba przyznać, że było sporo ładniejszych konstrukcji. Choćby Triumph TR5T 500, czy Ducati Scrambler. Nie chcę odbierać Bogu, co boskie, nie mniej sukces XT-ka opierał się przede wszystkim na walorach użytkowych, nie na designie.
Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że od zaprezentowanej na EICM-mie XSR-y 700 w wersji XTribute, niektórzy oczekują rewolucji designerskiej rodem z włoskich wybiegów modowych. A Yamaha – można uznać, że zgodnie z tradycją – idzie w silnik i prowadzenie. XSR700 XTribute to przecież nic innego, jak kolejne wcielenie Yamahy MT-07, motocykla zdobywającego kolejnych nabywców dzięki genialnemu silnikowi i dziecinnie prostemu prowadzeniu.
Kosmetyka miejskiego buntownika
Szeroka kierownica, gumowe osłony widelca, płaska kanapa, wysoko poprowadzony wydech Akrapovica, kostkowe opony Pirelli i malowanie nawiązujące do XT500 to zdaniem wielu za mało, by podbić segment heritage.
Niestety takie opinie wydają najczęściej osoby niemające okazji przetestować jakiejkolwiek XSR-y. Z dwucylindrowcem generującym 75 koni mechanicznych, wagą na poziomie 186 kilogramów z płynami, świetną dynamiką i jeszcze lepszym prowadzeniem, Yamaha może zjednać sobie wielu niezdecydowanych. Dokładnie tak, jak zrobiła to modelem XT500.
XSR700 XTribute – dane techniczne
Typ silnika | 2-cylindrowy, 4-suwowy, chłodzony cieczą |
Pojemność | 689cm³ |
Średnica x skok tłoka | 80.0 mm x 68.6 mm |
Moc | 74.8 KM przy 9,000 obr./min |
Moment obrotowy | 68.0Nm przy 6,500 obr./min |
Skok przedniego zawieszenia | 130 mm |
Skok tylnego zawieszenia | 130 mm |
Hamulec przedni | Podwójny, hydrauliczny tarczowy, Ø282 mm |
Hamulec tylny | Hydrauliczny jednotarczowy, Ø245 mm |
Waga z płynami | 186 kg |
Yamaha Motor Polska | Facebook | Instagram