W serwisie crowdfundingowym Kickstarter.com trwa kampania, której celem jest zbiórka funduszy na uruchomienie produkcji opaski WOOLF – prostego sposobu na fotoradary i ograniczenia prędkości.
Do tej pory by dostawać powiadomienia o zbliżającej się kontroli czy fotoradarze musieliśmy wlepiać wzrok w smartfona lub nasłuchiwać komunikatów aplikacji Yanosik. O ile w przypadku jazdy samochodem jest to całkiem dobre rozwiazanie, to w przypadku jazdy jednośladem rozprasza kierowcę i zwiększa ryzyko wypadku.
Z pomocą przychodzi elegancka, skórzana opaska, która przez bluetooth łączy się ze smartfonem i korzystając z GPS-u monitoruje naszą prędkość oraz położenie. Kiedy zbliżamy się do fotoradaru lub strefy ograniczenia prędkości opaska zaczyna wibrować. Im bliżej do strefy mandatowej, tym częstsza jest wibracja, co pozwala na bezpiecznie zmniejszenie prędkości i przejechanie bez niespodziewanych kosztów. Jeśli jedziemy zgodnie z przepisami – opaska milczy jak brzoza w sprawie Tupolewa.
WOOLF do swojego działania wykorzystuje bazę danych serwisu scdb.info, który posiada listę fotoradarów dla większości świata.
Koszt opaski: 100 Euro
Więcej na: www.woolf.bike
